«Biblioteka Uniwersytecka w Warszawie w czasie akcji „BUW dla sów”»
ETYMOLOGIA:
Jak wiadomo, słowo sypialnia oznacza ‘pomieszczenie, w którym się sypia’. Nie każdy jednak wie, że na Uniwersytecie Warszawskim sypialnia to także w czasie sesji ‘Biblioteka Uniwersytecka w Warszawie’. Nadanie nowego znaczenia wyrazowi już istniejącemu w języku nazywamy neosemantyzacją. Mówienie w ten sposób o Bibliotece Uniwersyteckiej jest dość przewrotne i z pewnością lekko zabarwione ironią – ukryta jest tu sugestia, że studenci zamiast się uczyć, śpią.
CIEKAWOSTKI:
Akcja BUW dla sów, po raz pierwszy zorganizowana w 2005 roku, wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością. W tym szczególnym czasie – jakim jest sesja egzaminacyjna – Biblioteka Uniwersytecka w Warszawie zaczyna pełnić wiele nowych funkcji – jest dla studentów miejscem wspólnej nauki, ale też wspólnej niedoli, zamienia się w stołówkę, a nawet w sypialnię. Jednym słowem staje się prawdziwym domem studentów. Godziny zamknięcia biblioteki ulegają zmianie – mury BUW należy opuścić dopiero o godzinie 5.00 nad ranem, gdy po ziewających studentów podjeżdża pierwszy dzienny autobus. W czasie akcji BUW dla sów Biblioteka oferuje studentom więcej niż jakakolwiek inna instytucja. Oprócz możliwości czytania książek z imponujących zbiorów wypełniających niezliczone ilości półek, a także oprócz doskonałych warunków do nauki studenci mogą liczyć na wygodne poduchy, na których chętnie zanurzają się w objęcia Morfeusza razem z bohaterami książek, które prędzej czy później bezwiednie opadają na twarze śpiący… to znaczy czytających studentów.